No wspominałyśmy nasze powiedzonka i odpały . ^^
Troche mi humor tato popsuł,bo znowu się czepiał .
Lubi się czuć ważny ; //
Mówił ,że to od niego zależy czy pójdę na urodziny czy nie więc żebym się nie cieszyła ,bo on się nie zgodził -.-
Nie lubie być zależna od kogoś ,a przez to jaki jest mój tata nigdy nie zapragne . ;d
Za bardzo mną pomiata.
Jeszcze nie ,ale za rok może za 10 lat ... Wybuchnę . W końcu powiem wszystko co mi leży na sercu ,ale jeszcze za wsześnie ... jestem za bardzo zależna od ojca,aby mu się przeciwstawiać .
Muszę byc pokornym pieskiem ,który wypełnia jego rozkazy .. ; //
Nie nawidze tak się zachowywać ,
Dlatego tak lubie się stawiać ekipie . ;D
Kocham normalnie jeździć po geju lub kłócić się o byle co z Jaskiem czy Werą . xD
W tedy czuuje ,że moje zdanie też się liczy . Że nikt za mnie nie decyduje ... ^^
A ja znowu pisze jakieś bezsensy -.-
Wróćmy do urodzin .
Od bardzo dawna nie wróciłam do takiego stanu w jakim w tedy byłam .
Bawiłam się jak dziecko .
(dosłownie)
Bawiliśmy się w ninja i z takim małym kuzynem Alki (4 lata) w wojne, ^^
Ciągle śpiewałam Letni Chamski podryw ,ale jakies czołówki z bajek xD
Graliśmy w bejsbol w pokoju i zjadłam największy kawałek ciasta .
Aż nie dawałam rady . ;D
Ale zjadłam . Jestem mistrzuu .. ;)
Tak mówiąc szczerze , to kocham być dzieckiem .
życie beztroskie i wesołe .
Jak była młodsza nie miałam dzieciństwa . Musiałam zajmować się sis . gdy mama była w pracy .
Ciągle się nimi opiekowałam i nie miałam własnego życia ; ///
Tera to norma że sie nimi zajmuje ,ale w tedy to było moim zdaniem za czeście ,aby córce 8 letniej powieżać opieke nad młodszym rodzeństwem .
Oczywiście była w domu babcia i był tez dziadek ,ale wieczni pijani w trupa -.-
Ale oni nie lepsi od taty ,też mną pomiatali ; dd
Dobra znowu jakies smutasy walę .
Ale pisząc to zdałam sb. sprawe ,że po raz pierwszy mówie to co czułam przez te wszystkie lata .
W końcu się otworzyłam i pisze o tym co czułam . ..
Czuje ulge gdzieś w środku ,że to robie . ^^