18 lipca 2013

Wiara .

ja wierze w nich  . W tych jak na razie przyjaciół.
Nikt nie wierzy prócz  mnie ..
Ale nie zwątpie . Napisałam tak do Jaśka:

- mów co chcesz . Ale ja nie zwątpie w was . Będę czekać pod Dino o 16:00 i mimo ,że wszyscy inni bedą mówić " oni nie przyjdą ,chodźmy już " ja będę czekać na was . ^^
A to od was zależy czy się zawiode ,czy nie


- Zwątpisz - napisał .

-jak już mówiłam . Nie zwątpie . Mimo ,że tera tak mówisz . Ja w was wierze . i bede czekać .- odpowiedziałam .



Będę wierzyć . Och ... przed moją ekipą ciężki test . xD
Jutro bedzie ,albo dobry dzień ,albo spadam na chate i z nimi tam nie siedze.
Wolałabym to pierwsze ,ale to od nich zależy
.
Jutro się okaże kto wróg ,a kto swój .
Ja wierze .
Jeżeli bdziemy sobię długo coś powtarzać i w to uwierzymy ,to coś przeistoczy się w rzeczywistość .
Ja wierze w moją ekipe .
Przyjdą w komplecie . Na pewno . ^^

Moja ekipa . Chciałabym żeby wszyscy się przykładali tak jak ja do wypadów i wgl .
Byłoby 1OO % łatwiej i zaoszczędzilibyśmy sobie niepotrzebnych kłótni i słów .
Z jednej strony ciesze się ,że to nie będzie u mnie ,bo tak jak ostatnio zawiodłabym się okropnie , a z drugiej strony bardzo szkoda mi Wery . Nie pozwole no to ,żeby chodziła (nie to ,że smutna)  zła za to ,że te debilki wybrzydzają i im coś nie pasuje . ; /
A jak ten wypad nie wypali odpowiedź będzie jednoznaczna .
Że znowu się pomyliłam w kwestii zaufania do innych . ;d
Jak przebywam w mojej ekipe znika pojęcie "licz na siebie ,bo inni ci nie pomogą"
a zaczynam dostrzegać wartości człowieczeństwa .
Może ,to głupie ,bo zawsze się bijemy i przypały ciśniemy ,ale coś w tym jest ,czego nie było w innych ludziach .
Ja tam wierze . !
I nie zwątpie aż do 16:00 jutro .
Nie mam telefonu ,bo sis. w szpitalu go ma ,ale ... to nie zmienia faku ,że się nie postaram .
SAMA zrobię boski wypad . !
I wszyscy przyjdą  ,
Będą się świetnie bawić . Złoje ich w paletki . Pobije się z Jaśkiem. Zjade Geja .  Powkurzam Muche.
Z Malwiną pogadam . Z Serkiem będę się huśtać na huśtawce . A na Were popatrze i uśmiechnę się myśląc " Udało ci się Wiktoria , Wszyscy są szczęśliwi "

Tak będzie . I nie ma ,że nie przyją . Ja w nich wierze . Moje realne marzenie sie spełni .
Mimo ,że nikt w to nie wierzy prócz mnie . Ja się nie poddam . ;D
WIERZE >