02 października 2013

Aż do przesady.

No jak tego nikt nie bedzie czytał ,to moge se tu troche pofantazjować i poukładać myśli .
Nie ma to jak zdrowa i duża porcja miłości / xDDDD
No wiec od początku . W wakacje Konrad się do mnie przystawiał i mnie chwalił . To było bardzo miłe ,bo nikt dawno nie był taki dla mnie ,ale to było także szokujące (a co za tym idzie zaczęłam się zachowywać przy nim gorzej niż zwykle) Gej chciał nas zesfatać ,ale ja nie dawałam dojśćdo siebie myśli ,że ja z nim mogłaby m być . No do czasu xD
Nim się obejrzałam zaczęłam o nim myśleć . Próbowałam wychodzić tak z klasy żeby na niego trafić na korytarzu i tylko się z nim minąć . (czasem mi się udawało)
Tak na serio to nigdy z nim sam na sam nie rozmawiałam i dlatego nie wiem czy mogę go "lubić" .
Wgl. nie ogarniam tego co do niego czuje . Na samą myśl o tym ,że mam z nim gadać zaczynam się denerwować . A najgorsze jest to że nie wiem co on sobie myśli . Jasne ,najprawdopodobniej mysli sobie ,że jestem jakąś walniętą blondynką ,która nabija się ze wszyskich chłopaków i która nic w życiu nie osiągnie .
Ale w głębi duszy myśle ,że jest tam gdzieś w nim  w środku chociaż 1% ,który mnie lubi i szanuje .
Głupie troche ale mam taką nadzieje . Ale cos mi się wdaje ,że i tak nic z tego nie będzie .
Gej i moje koleżaneczki się ciągle z nas (a najwięcej ze mnie) śmieją ,a co za tym idzie nie bedziemy ze sobą gadać ,bo będą jeszcze więcej wymyślać . 
Byłam na Orliku i grałam w siatke i przyszedł on . Poczułam sie okrutnie ,bo pytałam się wszystkich czy graja ,a jego ignorowałam . Moim zdaniem zachowałam się jak świnia . Udawac ,że kogoś nie ma ,to chyba najgorsze co można zrobić . Ale na swoją obrone powiem tyle ,że on tez lepszy nie był .
Przecież mógł z nami grać ,no ale nie chciał .
Jutro mamy basen i z przyczyn "niedysponowania" nie moge uczestniczyć w zajęciach . XDD
I  w głebi duszy mam taką cichą nadzieję ,że on tez nie bedzie pływał i spędzimy dwie godziny lekcyjne przegadując je o bezsensownych rzeczach xDD
Niezła faza ,nie . ? Ale tak sobie myśle . Ale jasne ,że nawet jakby nie pływał ,to wolałby pospać sobie dłużej niż siedzieć ze mną na basenie . A po drugie nawet jakby chciał ,to on nie wie że ja ćwicze . (a co za tym idzie nw że będę sama siedziała i czekała dwie godziny lekcyjne) XD

NO wiecie do jutra jest duużo czasu . Może sie jakoś domyśli . chociaż jest kolegą Geja więc niewiele się można po nim spodziewać ;D
(żart)
Może nie jest geniuszem ,ale na pewno jest bardziej kumaty od Geja . To na pewno ^^