no tak jak pisałam wcześniej . na ostatnią chwilkę mnie informowali o wypadzie. w poniedziałek będzie bosko . Martwię się tylko o serka,bo nie idzie z nami . nie znam sytuacji bo nie mam fejsa ,ale podejrzewam ,że bez podstaw odcina się od nas ..... wkurza mnie to . Mam nadzieję że zmądrzeje i zmieni postępowanie,bo on nawet nie wie jak wiele znaczy przynajmniej dla mnie jak chodzi na wypady : )
jutro wstaje o 4 nad ranem ... ide z ojcem na jagody ... najgorsza wyprawa ever . -_- ale cóż pierwszy raz w tym sezonie będę ZBIERAŁA jagody . zawsze siedziałam w lesie i przebierałam pilnując Darii . no cóż jutro się okażę jaka ze mnie jagodziara. :D jagodziara.... ohgghhh ... kojarzy mi się z Jagotką :P
w sumie dawno jej nie widziałam . ciekawi mnie jej życie i jak sb radzi na wakacjach . no cóż dowiem się we wrześniu . ogólnie dziwna jestem bo nie mogę się doczekać szkoły Xd jaka pusta ja . tag wiem dziwne :P
ogólnie pisze z ludźmi na gg których nie znam i nawet spoko sprawa. ale wole na skypie z jusynką pogadać c;
mam nadzieje że ktoś inny też wejdzie na skypa i będę mogła popisać ,bo jak nie to umre . Xd brakuje mi społeczeństwa i moich znajomych ;c może być tylko lepiej . ja mykam spać paaa :*